L for Love (Polish: M jak miłość [ˈɛm jak ˈmiwɔɕt͡ɕ]) is a Polish soap opera, revolving around the multiple generations of the Mostowiak family.The series premiered on 4 November 2000 on TVP2, primarily as a weekly drama, and after one season shifted into a new timeslot and extended to two (and occasionally three) episodes per week. Alicja Borkowska (46 l.) w swoim życiu musiała pokonać wiele problemów. Miała kłopoty ze zdrowiem, a na domiar złego została sama z córką. Ojciec dziecka, Robert Leszczyński (†48 l Nie był alkoholikiem" - przyznała Alicja Borkowska. Jak widać, Robert Leszczyński jest wciąż obecny we wspomnieniach najbliższych mu osób. ADD NK czarne Robert Leszczyński należał do gwiazd, które chroniły własną prywatność. Dziennikarz znany był głównie z roli jury w popularnym muzycznym programie. Leszczyński odszedł pięć lat temu. Powodem jego śmierci były zaburzenia metaboliczne które spowodowała cukrzyca. Miał zaledwie 48 lat. Pozostawił dwie córki. . Córka Roberta Leszczyńskiego i Alicji Borkowskiej już nie jest małą dziewczynką. Ta piękna nastolatka robi zawrotną karierę! Robert Leszczyński był jednym z najsłynniejszych dziennikarzy muzycznych w Polce, a program "Idol", w którym zasiadał na jurorskim fotelu, przyniósł mu jeszcze większą rozpoznawalność. Kiedy 1 kwietnia 2015 roku przekazano informacje o jego śmierci, wielu sądziło, że to jedynie prima aprilisowy żarty. Niestety, Robert Leszczyński, uważany za jedną z najbarwniejszych postaci w polskim show-biznesie zmarł w wieku 48 lat, zostawiając rodzinę i bliskich. Jak się okazuje, dziś jego najstarsza córka i owoc związku z aktorką Alicją Borkowską ma już 17 lat. Co więcej nastolatka jest nie tylko piękna, ale i utalentowana. Córka Roberta Leszczyńskiego, Vesna Leszczyńska, poszła w ślady rodziców Kiedy Vesna Leszczyńska przyszła na świat, dowiedziała się o tym cała Polska. Dumny tata w jednym z odcinków "Idola" wystąpił w koszulce z napisem: "Vesna - przyszła 17-12-03" i już nikt nie miał wątpliwości, że jego rodzina właśnie się powiększyła. Choć przez lata mogliśmy obserwować ją przy boku znanego taty, dziś już nie przypomina dziewczynki z tamtych zdjęć. W grudniu Vesna będzie świętowała swoje 18. urodziny, a już dziś jest piękną młodą kobietą, która zachwyciła samego Janusza Józefowicza. Kim jest córka Roberta Leszczyńskiego i Alicji Borkowskiej? Vesna Leszczyńska ukończyła szkołę muzyczną na kierunku wiolonczela, a swoją przyszłość postanowiła związać z szeroko pojętym światem sztuki i pójść w ślady mamy, z czego znana aktorka filmowa i musicalowa wcale nie była zadowolona. Robiłam wszystko, żeby ona tego nie robiła. To kompletny brak stabilności. I jak sobie pomyślisz, że twoje dziecko ma mieć takie samo życie, wiesz, ile cię to kosztuje nerwów, zdrowia, wszystkiego, to myślisz sobie: nie, tylko nie to - mówiła na kanapach "Dzień Dobry TVN" w ubiegłym roku Alicja Borkowska. Jak widać Alicji Borkowskiej nie udało się zniechęcić swojej córki, a co więcej, upomniał się o nią Janusz Józefowicz. Vesnie zdecydowanie nie brakowało ani talentu, ani słuchu, ani urody. Znany choreograf i reżyser, oraz dyrektor artystyczny Studio Buffo postanowił dać jej angaż w musicalu "Metro", który niedawno obchodził swoje 30-lecie. Vesna stanęła na jeden scenie ze swoją mamą i spełniła swoje ogromne marzenie. Córka Roberta Leszczyńskiego i Alicji Borkowskiej postanowiła wejść w świat artystów i dziś to nimi się otacza. Nastolatka o niebywałej urodzie gra na wiolonczeli, skrzypcach u nagrywa jazzowe piosenki. Jak sama przyznała w 2020 roku w "Dzień Dobry TVN", to śpiew i teatr zajmują najwięcej miejsca w jej sercu, a my nie mamy wątpliwości, że będzie o niej jeszcze głośniej! Zobacz także: Syn Krzysztofa Krawczyka odziedziczył talent po ojcu? Fani artysty są pod wrażeniem głosu Juniora "piękny głos płynący prosto do serca" Kiedy Robert Leszczyński zmarł, Vesna miała zaledwie 11 lat. Dziewczynka odziedziczyła po swojej mamie wyjątkowy talent, a po swoim tacie niebywały słuch. East News Dziś Vesna Leszczyńska ma 17 lat i zachwyca swoją urodą. Nastolatka została nawet zaangażowana do występu w "Metrze" i to przez samego Janusza Józefowicza. Robert Leszczyński zmarł 5 lat temu. Była partnerka pokazała zdjęcie z córką, o której nikt nie miał pojęcia 4 kwi 20 10:46 Ten tekst przeczytasz w 6 minut Robert Leszczyński zmarł pięć lat temu. Popularny dziennikarz muzyczny i juror "Idola" był jedną z najbarwniejszych postaci show-biznesu. Zmarł nagle w wieku zaledwie 48 lat. W kolejną rocznicę śmierci, była partnerka podzieliła się w sieci jego wzruszającym zdjęciem z córką, o której nie mówił publicznie. Mało kto wiedział, że Leszczyński miał nie jedną, a trzy pociechy. Jak wyglądają Vesna, Paulina i Keira? Robert Leszczyński Śmierć Roberta Leszczyńskiego była nagłym ciosem dla jego najbliższych, ale także tysięcy Polaków, którzy cenili charakterystycznego krytyka muzycznego za jego cięty język, pozytywną energię i profesjonalizm. Choć słynny juror programu "Idol" prowadził bardzo beztroskie życie, jego odejścia nie przewidział zupełnie nikt. "Myślałem, że z tej półki jeszcze nie biorą” – napisał na Twitterze dziennikarz Michał Majewski. Był 1 kwietnia 2015 roku, kiedy w mediach pojawiła się informacja o tym, że nie żyje Robert Leszyczyński. Niefortunna data, która zbiegła się ze świętem prima aprilis, spowodowała, że niektórzy wzięli smutne wieści za makabryczny żart. Niestety, szybko okazało się, że były one prawdziwe, a przyczyną przedwczesnej śmierci dziennikarza były zaburzenia metaboliczne w przebiegu cukrzycy. Leszczyński, choć dzięki swojemu kontrowersyjnemu stylowi bycia nie znikał z nagłówków kolorowych magazynów, bardzo chronił swoją prywatność. Rzadko pokazywał się publicznie z rodziną, nie chcąc wzbudzać sensacji. Jedyne, co było wówczas wiadomo to fakt, że u szczytu popularności spotykał się z aktorką filmową i musicalową, Alicją Borkowską, byłą żoną menadżera gwiazd, Wiktora Kubiaka. Uczucie zaskoczyło ich obojga. Mimo wszystko dali się ponieść miłości. Tak oto doczekali się córki, Vesny. Mimo szczęścia związanego z założeniem rodziny i przyjściem na świat nowego jej członka Leszczyński długo ukrywał swoją partnerkę oraz fakt, że zostanie ojcem. Radosną nowiną pochwalił się z "pompą", bo przed całą Polską w programie "Idol". W jednym z odcinków zaprezentował się bowiem w koszulce z napisem: "Vesna - przyszła 17-12-03". Robert Leszczyński i jego córka Vesna Mimo rodzinnego szczęścia wciąż nie był gotowy na małżeństwo. W szczerej rozmowie z "Galą" zdradził, że wciąż nie spieszy mu się do ołtarza. Niestety, związek z Alicją Borkowską nie przetrwał próby czasu. Mimo rozstania para pozostała w dobrych kontaktach ze względu na córkę. Dziennikarz czynnie pomagał w opiece nad córką, mimo że był już w innym związku, z którego miał córkę Paulinę. Foto: MW Media Robert Leszczyński z córkami, Vesną i Pauliną oraz Alicja Borkowska Rok przed przedwczesną śmiercią Leszczyńskiego, dziennikarz zmuszony był przejąć opiekę nad Vesną. Przyczyną była śpiączka po udarze mózgu, którego doznała mama dziewczynki. Robert Leszczyński stanął na wysokości zadania - odwiedzał, opiekował się i troszczył o byłą partnerkę. Mimo że lekarze nie dawali jej wówczas wielkich szans na powrót do pełnej sprawności, dzięki wsparciu przyjaciół przeszła żmudne leczenie i długotrwałą rehabilitację, które przyniosły wyczekiwane efekty. Najbliższa rodzina i przyjaciele pamiętają Roberta Leszczyńskiego przede wszystkim jako dobrego człowieka i opiekuńczego ojca. Kiedy w mediach przewijały się zdjęcia dwóch pociech dziennikarza, okazuje się, że miał on jeszcze jedną, trzecią córkę, Keirę, której doczekał się ze swoją ostatnią partnerką, Mają Kopałą. Była partnerka Roberta Leszczyńskiego wyjawiła, że mają córkę. "Bardzo nam z Keirą ciebie brakuje" W piątą rocznicę śmierci Roberta Leszczyńskiego kobieta opublikowała na Facebooku wzruszający wpis. Zdradziła, że dziennikarz chciał wrócić do niej tuż przed śmiercią. Pod opisem znalazło się pamiątkowe zdjęcie Roberta Leszczyńskiego i małej wówczas Keiry. Dziewczynka kurczowo trzyma ojca za rękę. Dziś Keira ma 13 lat. Jest to jedyna informacja o dziewczynce, którą obecnie można znaleźć w sieci. Vesna Leszczyńska: jak wygląda dziś najstarsza córka Roberta Leszczyńskiego? Jak wygląda dziś Vesna, najstarsza i 16-letnia obecnie córka Roberta Leszczyńskiego? Bez wątpienia dziennikarz byłby dziś bardzo dumny ze swojej pociechy. Vesna Leszczyńska wyrosła nie tylko na piękną, ale także utalentowaną dziewczynę. Co więcej, odziedziczyła po ojcu zainteresowania muzyczne. Gra na wiolonczeli i pianinie, uwielbia też taniec. W 2017 roku zajęła trzecie miejsce w Międzynarodowym Turnieju "Time For Dance". To jednak nie wszystko - Vesna pięknie śpiewa, czemu daje dowód na swoim Instagramie, gdzie publikuje nagrania coverów słynnych utworów. Kilka miesięcy po śmierci ojca, Vesna udzieliła wywiadu dla magazynu "Viva!", gdzie zdradziła, jak radzi sobie po stracie ukochanego taty. Nastolatka w wywiadzie wróciła do wspólnych chwil spędzonych z Robertem Leszczyńskim. W trakcie rozmowy Vesnie towarzyszyła jej mama, Alicja Borkowska. Obie przyznały, że nikt nie wiedział o chorobie Leszczyńskiego. On sam nie miał pojęcia nawet, że ma cukrzycę. Zobacz też: Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z życiem gwiazd, zapraszamy do naszego serwisu ponownie! Data utworzenia: 4 kwietnia 2020 10:46 To również Cię zainteresuje Robert Leszczyński był znanym dziennikarzem i krytykiem muzycznym, a w ostatnich latach był zaangażowany w politykę. Prężnie działał w partii Janusza Palikota, z której startował w 2011 roku do Sejmu, a w 2014 roku ubiegał się o mandat europosła. Niestety, w żadnych wyborach nie odniósł sukcesu. Wraz z Ruchem Poparcia Palikota i serwisem internetowym w 2011 roku zainicjował akcję „Apostazja”. Akcja ta miała pomóc w wystąpieniu z kościoła. Sam Leszczyński mówił wówczas: „Z pomysłem złożenia apostazji nosiłem się wiele lat. To, że nie zrobiłem tego wcześniej, to moje życiowe niechlujstwo. Odkąd pamiętam jestem ateistą i to nie jest chwilowe zwątpienie. Jest to realizacja decyzji, którą podjąłem kilkanaście lat temu”. Robert Leszczyński dowiadywał się, co trzeba zrobić, by dokonać aktu apostazji. Odwiedził parafię, do której należał, jednak okazało się, że aby wystąpić z kościoła. Najpierw musiał zgłosić się do parafii rodzinnej, w której został ochrzczony, czyli do parafii w Olecku. Nie wiadomo, czy tam pojechał i czy dokonał apostazji. Jeśli tak, wówczas pogrzeb katolicki, z udziałem księdza, nie byłby możliwy. Robert Leszczyński zmarł 1 kwietnia 2015 roku. Przyczyną śmierci dziennikarza muzycznego była prawdopodobnie cukrzyca, której nie miał zdiagnozowanej. Osierocił 11-letnią córkę Vesnę, której mamą jest aktorka serialowa i teatralna Alicja Borkowska. Zobacz: Robert Leszczyński osierocił córkę Vesnę. Rodzina Leszczyńskiego Niedługo skończy szesnaście lat, a życie już mocno ją doświadczyło. Wciąż nosi w sobie ból po stracie taty, Roberta Leszczyńskiego, który zmarł 1 kwietnia 2015 roku. W piątą rocznicę śmierci dziennikarza przypominamy fragment bardzo osobistego wywiadu, który z Alicją Borkowską i Vesną Leszczyńską przeprowadziła w 2018 roku Krystyna Pytlakowska. Córka zmarłego i jej mama opowiedziały nie tylko o najtrudniejszych momentach w życiu. Nastolatka zdradziła wówczas, jakim ojcem był Robert Leszczyński. Łączyła ich wyjątkowa relacja. Czy Vesna pójdzie w ślady rodziców? Napisałaś na Instagramie, że nienawidzisz Boga, bo zabrał Ci ojca. Ale ten wpis tak naprawdę świadczy o bólu, który nosisz w sobie. I o miłości do Roberta, Twojego ojca. Vesna: Ma pani rację. Gdy kładę się spać, często myślę, jak fajnie byłoby, gdyby tata był tutaj blisko, siedział na skraju łóżka i rozmawialibyśmy o moich ulubionych artystach – Shawnie Mendesie i Charlie Puthu. Alicja: Akurat to fajni chłopcy i dobrze śpiewają, chociaż moje pokolenie miało innych idoli, a ja do dzisiaj mam swoich ulubionych. Zresztą mi się już nie chce niczego odkrywać, mam swoje zestawy odkryć. To mi wystarczy. Ale wiele odkrywamy przez nasze dzieci, które dodają nam świeżości myślenia. Alicja: Ufam Vesnie, bo ona ma bardzo dobry gust muzyczny, i nie tylko. Bardzo dobrze porozumiewała się z ojcem, akceptowała jego wybory artystyczne, a on jej. Był świetnym dziennikarzem. Pewnie wiele Cię nauczył? Vesna: Nauczył mnie, jak wchodzić na dach budynku, kiedy przyjeżdżałam do niego w weekendy. Pozwalał mi na dużo więcej niż mama. I zawsze zabierał mnie do kina. Mieszkał na Mokotowie przy Bukowińskiej, był moim sąsiadem. Wiem, jakie tam są dachy. Co z nich widziałaś? Vesna: Niewiele, bo chciałam jak najszybciej stamtąd zejść. Alicja: Nic o tym nie wiedziałam, przecież twój tata miał lęk wysokości. Może chciał pokonać samego siebie. W przezroczystej windzie lub na ruchomych schodach miał napady paniki. A tu, i to z dzieckiem, na dach! Vesna: Nie byłam już takim dzieckiem. Miałam wtedy osiem lat. Alicja: A ja dowiedziałam się o tym dopiero niedawno, po śmierci Roberta. Vesna, płacząc, powiedziała, że na dach nie będzie miała z kim wejść i do zoo nie ma z kim chodzić. Powiedziałam, że mogę z nią pójść, a ona, że to nie to samo. Vesna: Bo tata kupował mi bardzo dużo waty cukrowej i jedliśmy ją na wyścigi. Kupował mi też baloniki z helem, żebym wdychała dobre powietrze i mówiła podwyższonym głosem. A jak wchodziliśmy do zagrody z kozami, dawał mi swoje stare rachunki, żeby kozy je zjadały. One lubią papier. Czy do Roberta docierało, że jest ojcem, a nie kumplem? Alicja: Nie wiem, ale był z Vesny niesamowicie dumny, cokolwiek by nie zrobiła. On naprawdę ją ubóstwiał. A ja oprócz ubóstwiania muszę ją jeszcze wychowywać. Dla niego była ósmym cudem świata. Dla mnie też, ale inaczej. Bo ja, oprócz zachwytu nad nią, muszę jeszcze zadbać o jej przyszłość. Dlatego podjęłam stałą pracę w wytwórni fonograficznej – póki co, oddalając się od teatru. (...) Najtrudniej pogodzić się z tęsknotą nie do zaspokojenia, bo już nie można przywrócić nikomu życia. Vesna: Trochę się pogodziłam z tym, że taty już nie ma, bo minęły trzy lata. Ale cały czas bardzo tęsknię. A czego Ci najbardziej brakuje oprócz waty cukrowej i dachów? Vesna: Jego, po prostu. Ale wiem, że nie mogę się wciąż buntować przeciwko czemuś, na co nie ma rady.

alicja borkowska i robert leszczyński